I kolorowo :D

Nie wiem jak długo jeszcze barwy będą miały nade mną władzę;) Jak na razie pomysły krążą i chciałabym, aby ten stan nadal trwał, choć zmienię, co nie co, dodając chociażby elementy kolażowe. Od paru dni krąży po mej głowie inny projekt. Mam w domu starą zniszczoną sklejkę, trzeba będzie ją lekko zeszlifować, aby się nie poranić i właśnie taka mi się podoba. Postanowiłam na niej stworzyć obraz. Planuję go tworzyć przez jakiś czas. Pierwszy pomysł był taki: - Stworzyć cztery pory roku. Na razie się przy nim trzymam. Planuję użyć do niego serwetek, papierów i farby. Chciałabym zobaczyć jak zmienia się mój nastrój w ciągu kilku miesięcy będzie to widać właśnie na obrazie. Gdybym zaczęła go robić teraz na pewno byłby barwny, ale co będzie za kilka tygodni sama nie wiem, co przyjdzie mi do głowy. Zastanawia mnie tylko jak sobie poradzę z chaosem, jaki na nim powstanie, jak uda mi się połączyć barwy. To będzie mój eksperyment na samej sobie.