Ikea

Wzięłam drugi raz udział w akcji Ikea za to otrzymałam ponownie ogromny katalog i w prezencie torbunię:)
Moim zadaniem jest napisać, co sadzę o katalogu, a że hasło reklamowe” Małe jest piękne liczą się sprytne pomysły” jest bliskie memu sercu postanowiłam się za to zabrać.

Od razu spodobało mi się, że zwrócono w uwagę na małe wnętrza. Wielu z nas na pewno boryka się z brakiem miejsca. Szuka ciągle nowych pomysłów, aby małe wnętrze nie było tak męczące, aby mieszkało się lepiej i wygodniej.
Małe wnętrze wymaga sporo przemyśleń, odpowiednio dobranych mebli, przemyślanej kolorystyki i dodatków, aby nie powstał we wnętrzu chaos.
Pierwsze stronice katalogu przedstawiają sześć niewielkich wnętrz. Z każdego z nich można zaczerpnąć pomysł do własnych czterech kątów.
Moja uwagę przykuła mała kuchnia z wyspą.




Pomysł warty przemyślenia. Oczywiście ja musiałabym zmieścić w takim rozwiązaniu lodówkę. Na prezentowanym zdjęciu w katalogu znajduje się ona w innym miejscu. Świetnym pomysłem jest dostawny barek. Dodatkowe miejsce do pracy, już wcześniej brałam tą opcje pod uwagę projektując swój aneks kuchenny.



Wybór wózków jest dość duży i wiele z nich mi się podoba. To kilka z nich.




Pomysłów na małe kuchnie znajdzie się w katalogu więcej chociażby te prezentowane poniżej. Nie chodzi o kolorystykę a sprytne rozwiązanie.





Moje wnętrze wymaga wielu sprytnych pomysłów i zanim dojdzie do ich zrealizowania biorę każdą opcję pod uwagę. Część mieszkania, jaką zajmuje wraz z rodziną jest o pow. 26 m2 w tym jest pokój o pow. około 17m2. Jest to pokój wielofunkcyjny, w którym w chwili obecnej muszę pomieścić aneks kuchenny z jadalnią, pokój dzienny i sypialny oraz gabinet. Sami widzicie trochę tego jest, dlatego, od kiedy pamiętam czerpię pomysły z ikei.
Cieszę się, że mamy tą część mieszkania dla siebie wcześniej był to tylko pokój o 21m2, w którym mieścił się pokój dzienny, jadalnia i sypialnia. Marzyła mi się wtedy porządna kuchnia i tak po przebudowie mieszkania został wydzielony dość duży aneks kuchenny.
Z biegiem czasu okazało się jednak, że stanowi on zbyt dużą część pokoju do tego zmienił się mój gust i kryteria, co do jego wyposażenia, zabrakło miejsca na stół, do którego się przyzwyczaiłam i nadal mi go brakuje. Ikea ma świetne rozwiązania, co do rozkładanych stołów.
Najbardziej odpowiadałby mi stół NORDEN

ale podobają mi się również te:

Postanowiłam, więc teraz dopasować kuchnię do moich potrzeb zmniejszając ją i planują od nowa.
Minęło dziesięć lat, kiedy zakupiłam kuchnię Ikea i powiem wam nie zawiodłam się. Marzę o zmianach, bo w tej chwili kuchnia jest już nie funkcjonalna.
Obecny pokój będzie kiedyś sercem domu, czyli wymarzoną kuchnią ze stołem i może miejscem do pracy. Marzenie, które jest do spełnienia, ale zanim dojdzie do jego zrealizowania muszę pokombinować i znaleźć sprytne pomysły na kolejne pomieszczenia, a jest nim gabinet, bardzo ważna dla mnie część pokoju.
Potrzebuję miejsca do pracy, które będę mogła szybko uporządkować z rzeczy, które teraz zawalają moje biurko. Mąż twierdzi, że jestem, klamociara i jest w tym dużo racji, więc potrzebujemy dwóch biurek, abym mogła te swoje klamoty mieć w pobliżu. Oczywiście na dłuższą metę ten rozgardiasz mnie męczy, więc mam potrzebę ogarnięcia bałaganu. Jest to dość trudne, gdy brak miejsca i odpowiednich mebli(brak mebli).
Po długim namyśle dobrałam odpowiednie biurka. Na początku był z tym problem. Zwróciłam uwagę na biurko LINNARP, ale nie ma jego mniejszej wersji. Gdyby zrobione te biurko z jedną szufladą i miejscem na klawiaturę, do tego Ikea dałaby możliwość wyboru koloru Np. biały byłabym zachwycona, no, ale nie można mieć wszystkiego.


Zaczęłam szukać dalej i zawiesiłam oko na prostych formą biurkach MICKE ze strony 239 katalogu. Prezentowane biurko jest dość duże, ale całe szczęście jest wybór, co do wymiaru i kolorystyki.

Prezentowane miejsca do pracy w katalogu są dość ciekawe, spodobała mi się aranżacji z biurkiem ISALA ze strony 236. Nowość w katalogu. Kącik bardzo romantyczny niestety nieodpowiedni do mojego wnętrza, choć pomysł na wiszące obok niego szafki jest bardzo ciekawy. Zauważyłam, że prezentowane miejsca do pracy są zazwyczaj pod laptopy, a ja nie mam na razie w planach zmiany komputera.
W katalogu znalazłam również ciekawe rozwiązanie do małej łazienki. Szukałam pomysłu na przechowywanie rzeczy do prania. Trochę się u mnie tego zbiera i w tak małej łazience mam z tym problem. Problem oczywiście do ogarnięcia. Zaciekawiła mnie szafka LILLANGEN nowość w katalogu. Nie wiem jak ona wygląda w rzeczywistości, dlatego będę musiała się wybrać do sklepu, aby ją obejrzeć. Ciekawe czy spełni moje oczekiwania, bo jak na razie pomysł na małą pralnię za zasłonką bardzo mi się podoba. Szukam również ciekawych pomysłu na suszenie prania. Nie wiem czy suszarka prezentowana na stronie 10 katalogu wytrzymałaby mokrą pościel. Pomyślicie mam przecież ogródek! Owszem, ale nie raz wystawiając pranie przyniosłam je z drobinkami sadzy.
Oczywiście w katalogu znajdzie się jeszcze kilka sprytnych pomysłów na stworzenie własnej wymarzonej przestrzeni mieszkalnej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bajkowe drzewa

Kreatywność