Posty

Wyświetlam posty z etykietą Dekoracje

Domek - początek ulicy

Obraz
Witam Wszystkich :) * Dawno nie robiłam domków, dlatego powstała w mojej głowie nowa kolekcja, którą będzie można powiesić na ścianie tworząc wesołą i magiczną ulicę. Taki mam plan :) Czasu ostatnio mam mało, a pomysłów w głowie coraz więcej, mam nadzieje, że nie ulecą. A jak na razie decupażuję i powstało kilka obrazków jak zwykle z motywem kwiatowym. Pozdrawiam serdecznie

Drobne ozdoby z motywem lawendy

Obraz
Minął miesiąc jak tu zaglądałam bardzo zakręcony zresztą a i ten zapowiada się całkiem nieźle, choć wolałabym, aby był dużo spokojniejszy i mniej męczący. Dlatego postanowiła ten miesiąc zacząć lawendowo. Zapach prawdziwej lawendy uspokaja i odpręża, a w jej barwie jest coś, do czego lubię wracać. Słoneczna zawieszka z uplecionych wyschniętych liści irysów. Pozdrawiam serdecznie

Wianuszki

Obraz
Miałam ochotę na zrobienie wianków. To taka potrzeba ożywienia mojego niewielkiego wnętrza:) Za oknem jeszcze niewiele kwiatów. W tym roku trochę ich posiałam, ale zobaczymy, co wzejdzie, bo na razie jest zimno. Kwiatki użyte do wianków, co prawda są sztuczne, ale za to niezjadane przez moje koty, choć nie obyło się bez uciekania z gałązką bukszpanu, czy kwiatków w mordce. Zabawa była przednia. Moje potwory to uwielbiają, gdy rozkładam się na podłodze z kwiatami a one pojawiają się nagle rozbudzone i gotowe do zabawy. Ja oczywiście zaraz mam „stresa”;), że wszystko mi zniknie i nie będzie, z czego układać. Dlatego daję im zawsze gałązkę czegokolwiek, aby zajęły się, choć na chwilę. W sumie trzeba im też urozmaicić dzień. Potem lepiej śpią i nie buszują w nocy:D Pozdrawiam serdecznie

Dekoracje Świąteczne

Obraz
Wielkanocne jajo na patyku w kwiatowym wydaniu:) W końcu zakupiłam sztuczne kwiatki i mogłam zrealizować pomysł, który krążył mi po głowie już jakiś czas. Podstawą jaja jest kawałek ściętej starej gałęzi wiśni, którą pobieliłam suchym pędzlem. Jaja z poprzedniego postu nabrały innego wyglądu, gdy dodałam parę kwiatków:) Kula pobielona z winorośli, która wisiała w ogródku całą zimę, teraz w wiosennym wydaniu. Pozdrawiam serdecznie :)

Trochę florystycznie i zimowy painting

Obraz
Nie tęsknię za zimą, ale lubię zimowe klimaty zwłaszcza malowane techniką painting. Ostatnio też mam ochotę na odrobinę florystyki, choć nie wychodzi mi to, tak jak bym chciała, ale i tak sprawia mi to przyjemność. Odrywam się od codzienności.

***

Obraz
Na bałwanki jeszcze czas, ale staram się realizować pomysły kłębiące się w mojej głowie. Kolejny aniołek w ulubionej ostatnio prze zemnie kolorystyce. Niekiedy tak mam, muszę po prostu nacieszyć się barwą, która gdzieś koło mnie krąży:) Ciekawa jestem, jaka będzie następna! Jakiś czas temu zostałam zaproszona do zabawy przez Nelę Dom z kluczem w "Lubię". Oczywiście należałoby wybrać 10 osób zachęcając je do zabawy. Wybacz Nela pobawię się, ale bez wybierania. Przedstawiam Wam dziesiątkę moich lubości :)) * Lubię koty i wszelkie stworzenie, nawet te, których się brzydzę. * Lubię wszelkie prace w ogrodzie i uwielbiam w nim przebywać zwłaszcza rano, gdy słychać śpiew ptaków. * Lubię rośliny. Kiedyś myślałam, że nie będę potrafiła się nimi zajmować. * Uwielbiam śpiew ptaków. Nie wyobrażam sobie ich braku na niebie. * Lubię bardzo słońce, zwłaszcza te, które pojawia się w lutym. Jest wtedy bardzo charakterystyczne. I ważne dla mnie. * Lubię robótki ręczne, bo miło spędzam przy ni...

Aniołek 2 i nadal painting :)

Obraz
Kolejne dekoracje. Aniołek, domek i obraz. Obraz i domki powędrowały w świat. Aniołek za to został ze mną, miał być jesienny, a wyszedł taki... Pozdrawiam serdecznie

No i stworzyłam domki (Country Painting)

Obraz
Niekiedy nie wiem, co napisać! Po prostu mam ochotę pokazać to, co wymyśliłam. Łączenie Decoupage i Country Painting to fajna i przyjemna zabawa. Nie wiem czy to świadomość przenikającego lata i nadchodzącej niebawem jesieni, choć jesień ma przepiękna paletę barw, spowodowała, że postanowiłam podejść do tego jeszcze raz. W technice Country Painting można poszaleć. Mnóstwo koloru i możliwości, ale to już chyba pisałam kiedyś. Powtarzam się :) A zaczęło się od anioła jak zasugerował „Blog Niedzielny „ i „ Nela” to „Anioł gosposi”. Nazwa mi pasuje i mobilizuje do tworzenia innych. Dlatego wycięłam sobie inne plamy;) mające przypominać aniołki. Nie wiem, co mi wyjdzie. To dla mnie będzie niespodzianka. W końcu mam, na czym znowu popracować. Powycinane kształty aniołków Wycinając aniołki przyszedł mi do głowy pomysł na domki, które mogłabym ozdobić ta techniką. No i stworzyłam domki. To mój pierwszy I drugi Ten zrobiony jest na zamówienie w sumie będą dwa Pozdrawiam serdecznie

Stworzyłam Anioła ;)

Obraz
No i po weekendzie spędzonym jak zwykle na działce, który zakończył się oberwaniem chmury. Zdążyliśmy akurat dojechać do domu. Pogoda dopisała, działka jako tako wyglądała, więc mogłam posiedzieć i porobić dekoracje. Suszyłam parę dni wcześniej kwiaty hortensji pierwszy raz w kaszy mannie dość fajnie się ususzyła, ale nie wiedząc jak to wyjdzie suszyłam inne kwiaty tradycyjnie przywiązane na sznurku. Miałam ochotę zrobić małą kompozycję i to z suszonych kwiatów hortensji. Zawsze mi się podobała. Nie lubiąc długo siedzieć w jednym miejscu postanowiłam przeszukać kąty naszego małego domku i po szarpaniu się ze stolikiem znalazłam płytę, na której narysowałam coś na kształt anioła, nie wyglądało to jak anioł, a jak duża dziwna plama. Poprosiłam męża o wycięcie tego, co narysowałam. Dziwnie się na mnie chłop spojrzał, ale wyciął;)Pomysł na pomalowanie tego co zostało wycięte pojawił się nagle i tak to "Stworzyłam własnego Anioła" oczywiście nabazgrałam zaraz więcej dziwnych kszta...

Jaki by tutaj dać tytuł?

Obraz
Wszystko co dobre szybko się kończy? Tak, tytuł byłby idealny :( Dzisiaj na dobre wróciliśmy do domu i nie wracamy na działkę. Mąż kończy urlop, co jest dla niego i dla mnie bardzo niemiłym zjawiskiem. Wracamy do codzienności! Wspomniałam wcześniej, że naprawialiśmy daszek naszego domku działkowego, wiązał się on z przycięciem niektórych jego elementów, bo planujemy trochę go rozbudować. Deski, które pozostały natchnęły mnie do zrobienia obrazków. W sumie wyszło fajnie, deski trzydziestoletnie już w sumie postarzone przez wiatr i deszcz wymagały drobnego szlifu, do tego pomysł na starą dziurawą konewkę, którą szkoda mi było wyrzucić. Stała już jakiś czas w koncie ogródka i czekała na swój dzień. Jeśli tak to można nazwać. Pozdrawiam i zmykam Lawenda mi się nie znudziła Języczka pomarańczowa

Czekolada z Wanilią

Obraz
Tworząc te obrazki miałam właśnie takie skojarzenie" Czekolada z Wanilią". Chciałam zrobić coś z reliefem, ale nie wiedziałam jak się do tego zabrać. Pomógł mi w tym kursik, który zobaczyłam w Romantycznej Galerii i w Craft Studio . Fantastyczna sprawa:)) Koniecznie zobaczcie. Dwa pierwsze obrazki wykonałam na sklejce o gr. 3mm i wymiarach 6x 32 cm, następne są zrobione na płótnie bawełnianym nieusztywnionym, zagruntowanym, format A4, który dostałam w prezencie od szwagierki. Za co bardzo jeszcze raz dziękuję. Znacie pewnie ten stan, gdy pomysły szaleją, a nie ma jak ich zrealizować:) To mnie uratowało ;) Płótno po nałożeniu warstw farby i lakieru przypomina mi w dotyku tapetę. Jedyna wada tego materiału jest taka, że trzeba do niego mieć antyramę. Ten obrazek tworzyłam z myślą o pocztówce. Te obrazki są formatu A5. Podejrzewam, że zmienią jeszcze swój wygląd, ale w tej chwili takie mi się podobają :) Pozdrawiam serdecznie