Mogę śmiało napisać, że to było dawno temu kiedy tworzyłam moje #domki. Wygrzebałam je ze stronic mojego bloga aby sobie o nich przypomnieć i na nowo do nich wrócić. Myślę, że przyszedł czas na odnowienie pomysłu i nadaniu im nowego oddechu. Pobudzić kreatywność i zobaczyć co się we mnie obudzi. Nowe wyzwanie , Nowe pomysły, Nowa ekscytująca przygoda. 

 Zebrałam kilka swoich #kolaży w małej prezentacji. Fajnie było sobie przypomnieć co tworzyłam kilka lat temu. Na pewno jest to dla mnie kolejna inspiracja i poruszenie mego serca bo gdy je tworzyłam panowały za każdym razem inne emocje. Czasami udało mi się je uchwycić.  

Hej Wam Wszystkim!!!  Pomyślałam pewnego dnia, że fajnie by było przedstawić swoje prace w trochę inny sposób. Mój blog długo był w pajęczynach :) i trochę dawno nie szedł z panującymi trendami a to przecież zabójstwo dla bloga. Czyż nie? Więc widząc, że teraz bardzo dużo osób umieszcza filmiki w mediach społecznościowych które przykuwają uwagę widza i jest tego multum a ja osobiście lubię takie filmiki bo sama je oglądam dlatego postanowiłam popracować nad czymś swoim.  No nie zapędzajmy się tak daleko ja stworzyłam tylko na razie prezentację i to przy pomocy darmowego programu Canva, na który trafiłam jakiś czas temu ale z braku czasu i chęci nie przysiadłam do niego aż do teraz. Zabawa jest przednia.  Wiecie co jest najfajniejsze, że gdy zaczynasz coś tworzyć rozbudza się twoja kreatywność. Robisz małe kroki i mówisz to mi się podoba chcę jeszcze :) tak jest właśnie ze mną , z moją kreatywnością. Nie mogę zaprzestać na jednym projekcie bo mam już w głowie następny i ta...

 Nadchodzi czas aby ogarnąć pajęczyny z mojego zapomnianego bloga i choć jest to nadal mój mały Pokoik Zielichy to bardzo bym chciała aby stał się moją małą Pracownią Zielichy. OD ZAWSZE :) Tak od ZAWSZE!! pragnę aby ten pokoik zamienił się w końcu w moją jaskinię gdzie mogę się ukryć i tworzyć pokazując światu potem gdy z niej wyjdę to co mi w duszy gra, jakie właśnie mam lub miałam emocje. Gdzie będę miała wszystkie swoje pierdzielniki :) w jednym miejscu dostępne od zaraz. ALE... jestem wdzięczna za to co mam. Mam tą odrobinę swojej przestrzeni  gdzie przenoszę się w swój świat. I jestem wdzięczna że Pasja jest nadal we mnie. To nie jest tak że Zielicha przestała tworzyć. Maluję w zaciszu swojego pokoiku. Pomysły zawsze krążyły i nadal buzują wręcz eksplodują w mojej głowie a przede wszystkim w moim sercu. To jego zawsze powinnam słuchać i choć był moment a nawet dłuższy moment kiedy musiałam uśpić swoje serce, co bardzo bolało ale w końcu pozwoliłam dojść sercu do głosu....